Łożysko szumi na biegu na "luzie" cisza.

[jur]

Ja tak jak pisałem wcześniej jak się wyrobie z czasem to przyjade. Może być poczciwy McDonald's

[Christopher]

Łożysko szumi na biegu na "luzie" cisza.

Witam, mam pewien problem w mojej Oktavce. Ta jak wspomniałem w temacie podczas jazdy słychać szum coś jakby łozysko z przodu (skrzyni) ale tylko podczas jazdy na biegu, przy jeżdzie na "luzie" nie ma tego problemu. Dodam tylko że opony sprawdziłem, łozyska przednie piasty zmienione. Zastanawiam sie czy może być niski poziom oleju w skrzyni, czy jakieś łozysko w skrzyni - ale które. Czy ktos juz cos takiego przerabiał ? Dajcie znać, pozdrawiam i dzieki.[/b]

[laurin]

na wciśniętym gazie czy jak puścisz gaz, na każdym biegu?

[Christopher]

Muszę sprawdzić jutro dam cynkol.

[golibroda]

Może łożysko wyciskowe od skrzyni. Miałem tak w Poldku a w Skodzie może być podobnie ....

[Christopher]

No tak myślałem o tego typu łożysku, sprawdziłem dziś jak to szumi i generalnie najbardziej słychać tak około 50-90 km/h, póżniej szum powietrza zagłusza. Głośniej szumi jak wciskam gaz, jak spuszczę nogę z gazu jakby nieco mniej szumiało. A czy na wszystkich biegach, na 3,4,5 tak, a na niższych pcaca silnika zagłusza. Dzięki wszystkim..

[magart]

Widzę, że temat nie zakończony więc pozwolę sobie kontynuować, ponieważ mam identyczny problem jak Christopher. Przy czym zauważyłem to dopiero dzisiaj jak założyłem opony zimowe. Na początku myślałem, że tak szumią opony na porowatym nowym asfalcie, ale odjąłem nogę z gazu i szum ustał...

Na co stawiacie? Może autor posta rozwiązał ten problem?

[Christopher]

A więc u mnie skończyło sie to tak ze w lipcu sprzedalem moja Oktawkę właśnie z tego powodu. Było upalnie więc klime na maxa i kupiec nic nie usłyszal Ale jak rozmawiałem z mechanikami to mechanizm różnicowy sie juz ponoć kończy przy takim szumie i albo kpl. łożysk do skrzyni kupić - wychodzi bardzo drogo i ciężko dostać łożyska, lup kupic uzywana skrzynię ale nie wiadomo w co sie trafi - używka to koszt około 700 - 900 zł plus wymiana i nie mamy pewności jak bedzie działać, więc z bólem pozbyłem się auta i szukam teraz Bory. Poowodzenia

[przemek77]

a to mogła być tylko rolka napinacza lub alternatora

[magart]

A więc u mnie skończyło sie to tak ze w lipcu sprzedalem moja Oktawkę właśnie z tego powodu. Było upalnie więc klime na maxa i kupiec nic nie usłyszal Ale jak rozmawiałem z mechanikami to mechanizm różnicowy sie juz ponoć kończy przy takim szumie i albo kpl. łożysk do skrzyni kupić - wychodzi bardzo drogo i ciężko dostać łożyska, lup kupic uzywana skrzynię ale nie wiadomo w co sie trafi - używka to koszt około 700 - 900 zł plus wymiana i nie mamy pewności jak bedzie działać, więc z bólem pozbyłem się auta i szukam teraz Bory. Poowodzenia

Brzmi jak wyrok :cry:
Na razie jeżdżę i nasłuchuję z nadzieją, że to coś innego...

[ Dodano: Sro 29 Gru, 10 14:38 ]
No i klops. Pojechałem dzisiaj do mechanika, bo jest coraz głośniej. Okazało się że leją uszczelniacze i to z dwóch stron. Miała być wymiana i zalanie olejem, w sumie 300zł.
Ale właśnie zadzwonił mechanik i powiedział, że nie ma sensu, zakładać uszczelniaczy bo skrzynia jest w takim stanie, że zaraz znowu polecą. Na razie ma zalać jakimś tanim mineralnym, żeby dało się jechać i będziemy dalej rozmawiać. Koszt na razie 200zł

Tak się zastanawiam, co mogło się tak wysypać, bo oprócz hałasu żadnych negatywnych odczuć. Może oprócz standardowych problemów z trudniej wchodzącymi niektórymi biegami, ale to miałem od zawsze.

Teraz muszę chyba poszukać jakiejś dobej używki... :cry:

[zbynosz]

witam
mam podobny problem, wykluczyłem szumy w łożysku i w hamulcach,
wychodzi że to skrzynia biegów, proszę o informację jak zakończyła się "walka" z szumem i ile wyszedł koszt naprawy.

[graberski23g]

mój stary miała takie szumy w transicie, gdy sprzegło było wciśnięte to cisza a gdy puscił zaczeły she szumy. powodem tego były 2wie pęknięte zębatki w skrzyni od pewnych biegów (nie wiem jak dokładnie she na to mówi) Więc kupił inną skrzynie i problem z głowy.